Homilia na Podwyższenie Krzyża Świętego, rok A

,

Dro­dzy bra­cia i sio­stry, dzi­siaj obcho­dzi­my świę­to pod­wyż­sze­nia krzy­ża świę­te­go, znak nasze­go zba­wie­nia i nadziei. Krzyż jest sym­bo­lem miło­ści Boga do ludzi, któ­ra obja­wi­ła się w ofie­rze Jego Syna na Gol­go­cie. Krzyż jest tak­że wezwa­niem do naśla­do­wa­nia Chry­stu­sa, któ­ry oddał swo­je życie za nas. Krzyż jest rów­nież zapo­wie­dzią chwa­ły, któ­ra cze­ka na tych, któ­rzy łączą się z Jezu­sem w Jego męce i zmartwychwstaniu.

W dzi­siej­szej Ewan­ge­lii sły­szy­my sło­wa Jezu­sa skie­ro­wa­ne do Niko­de­ma, fary­ze­usza, któ­ry przy­szedł do Nie­go w nocy, aby dowie­dzieć się wię­cej o Jego naucza­niu. Jezus mówi: „Nikt nie wstą­pił do nie­ba, tyl­ko Ten, któ­ry z nie­ba zstą­pił, Syn Czło­wie­czy. I jak Moj­żesz wywyż­szył węża na pusty­ni, tak trze­ba, żeby wywyż­szo­ny został Syn Czło­wie­czy, aby każ­dy, kto w Nie­go wie­rzy, miał życie wiecz­ne. Tak bowiem Bóg umi­ło­wał świat, że Syna swe­go Jed­no­ro­dzo­ne­go dał, aby każ­dy, kto w Nie­go wie­rzy, nie zgi­nął, ale miał życie wiecz­ne. Albo­wiem Bóg nie posłał swe­go Syna na świat po to, aby świat potę­pił, ale po to, by świat został przez Nie­go zba­wio­ny“ (J 3, 13–17).

Te sło­wa zawie­ra­ją trzy głów­ne praw­dy o krzyżu:

  • Po pierw­sze, krzyż jest wywyż­sze­niem Syna Czło­wie­cze­go. Jezus porów­nu­je sie­bie do węża mie­dzia­ne­go, któ­ry Moj­żesz umie­ścił na wyso­kim słu­pie na pusty­ni (por. Lb 21, 4–9). Wąż był zna­kiem Boże­go ratun­ku dla Izra­eli­tów, któ­rzy byli uką­sze­ni przez jado­wi­te węże za swo­je grze­chy i bunt prze­ciw­ko Bogu. Kto spoj­rzał na węża z wia­rą i ufno­ścią, ten został uzdro­wio­ny. Podob­nie Jezus został pod­nie­sio­ny na krzy­żu jako znak Boże­go miło­sier­dzia dla ludz­ko­ści zra­nio­nej przez grzech i śmierć. Kto spoj­rzy na Nie­go z wia­rą i miło­ścią, ten otrzy­ma prze­ba­cze­nie i życie wieczne.
  • Po dru­gie, krzyż jest darem Bożej miło­ści do świa­ta. Jezus mówi: „Tak bowiem Bóg umi­ło­wał świat, że Syna swe­go Jed­no­ro­dzo­ne­go dał“. Bóg nie chciał zosta­wić nas w nędzy i roz­pa­czy naszej kon­dy­cji grzesz­nej. Bóg chciał nas zba­wić i przy­wró­cić nam god­ność dzie­ci Bożych. Dla­te­go posłał swe­go Syna na świat, aby stał się jed­nym z nas i podzie­lił nasz los. Jezus przy­jął naszą ludz­ką natu­rę i wszedł w naszą histo­rię. Jezus poka­zał nam swo­ją miłość przez swo­je sło­wa i czy­ny. Jezus oddał swo­je życie za nas na krzy­żu jako naj­wyż­szy akt miło­ści. Jezus ofia­ro­wał się Ojcu za nasze grze­chy i za grze­chy całe­go świata.
  • Po trze­cie, krzyż jest źró­dłem zba­wie­nia dla świa­ta. Jezus mówi: „Albo­wiem Bóg nie posłał swe­go Syna na świat po to, aby świat potę­pił, ale po to, by świat został przez Nie­go zba­wio­ny“. Bóg nie chce naszej zgu­by ani nasze­go potę­pie­nia. Bóg chce nasze­go zba­wie­nia i naszej chwa­ły. Bóg chce, aby­śmy byli z Nim na wie­ki w nie­bie. Dla­te­go Jezus przy­szedł na świat, aby nas zba­wić. Jezus poko­nał grzech i śmierć przez swo­je zmar­twych­wsta­nie. Jezus otwo­rzył nam dro­gę do nie­ba przez swo­je wnie­bo­wstą­pie­nie. Jezus zesłał nam Ducha Świę­te­go, aby nas umoc­nił i pro­wa­dził do praw­dy. Jezus dał nam Kościół, aby­śmy byli Jego cia­łem i Jego rodzi­ną. Jezus dał nam sakra­men­ty, aby­śmy byli Jego uczest­ni­ka­mi i Jego przyjaciółmi.

Dro­dzy bra­cia i sio­stry, niech świę­to pod­wyż­sze­nia krzy­ża świę­te­go umoc­ni naszą wia­rę i miłość do Jezu­sa, któ­ry umarł i zmar­twych­wstał dla nas. Niech krzyż będzie dla nas zna­kiem nadziei i rado­ści w naszym życiu. Niech krzyż będzie dla nas wezwa­niem do naśla­do­wa­nia Chry­stu­sa w naszym codzien­nym życiu. Niech krzyż będzie dla nas zapo­wie­dzią chwa­ły, któ­ra cze­ka na nas w nie­bie. Amen.

Dodaj swój komentarz